Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Cierpię jak każdy, ale z tego biorę swą siłę

19 kwietnia 2014 | Kultura | Jacek Cieślak
autor zdjęcia: Mikołaj Grynberg
źródło: Teatr Polski

Andrzej Seweryn | Aktor o pracy nad rolą Króla Leara, o polityce, władzy i relacjach z dziećmi mówi Jackowi Cieślakowi.

Rz: Pracuje pan nad rolą Leara, króla i ojca, który stoczył się na dno: rolą legendą uważaną za ukoronowanie aktorskiej kariery. Pana broda wskazuje, że już się pan przeobraża z myślą o premierze.

Andrzej Seweryn: „Nie wstyd ci patrzeć na tę siwą brodę?" – mówi Lear do swej córki Goneryli. Chcę być wierny Szekspirowi jak aktorzy, którzy grali tę piękną rolę: Bogusław Kierc, Józef Węgrzyn, który przyklejał brodę, czy Tadeusz Łomnicki, któremu...

Nie dane było dożyć swej premiery, ale interpretował fragmenty Leara w telewizyjnym spektaklu „Stalin" Kazimierza Kutza. Zagrał żydowskiego aktora dręczonego przez radzieckiego satrapę. Ostatnia scena pokazywała, jak Łomnicki z walizką wychodzi z telewizyjnego studia, by pojechać do Teatru Nowego w Poznaniu.

Symboliczna scena. Przeczytałem „Notatnik Teatralny" poświęcony tej niespełnionej roli Tadeusza Łomnickiego.

W „Stalinie" pokazał transformacje Leara. Zmieniał się w sekundę, tak jak człowiek opętany szaleństwem.

Jeśli chodzi o transformacje Łomnickiego,  oczywiście wszyscy pamiętamy Arturo Ui, Łatkę,  „Pamiętnik szubrawca". W kontakcie z każdą postacią jego bohater stawał się innym człowiekiem. Był fantastycznie precyzyjny. Mówił, że role powinny być wyraziste jak...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9819

Wydanie: 9819

Spis treści

Pierwsza strona

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament